Odmawiający posłuszeństwa akumulator nie zawsze musi nadawać się na wyrzucenie. Może okazać się, że konieczne jest jego naładowanie lub poddanie regeneracji. Z tego powodu warto co jakiś czas badać napięcie akumulatora.

W tym celu należy zainwestować w odpowiednie urządzenie. Do zbadania napięcia akumulatora służy woltomierz. Producenci oferują woltomierze podpinane do akumulatora oraz podłączane do gniazda zapalniczki i montowane na panelu we wnętrzu pojazdu.

Te drugie są znacznie nowocześniejsze i prawidłowe napięcie akumulatora jest sygnalizowane zielonym kolorem diody LED. Z tradycyjnymi woltomierzami jest zupełnie inaczej. W jaki sposób należy używać tych urządzeń? Na początku do akumulatora samochodowego należy podłączyć woltomierz, a następnie dokonać odczytu podczas rozruchu silnika.

Prawidłowe napięcie akumulatora wynosi zazwyczaj 12 V lub nawet więcej. Trzeba wiedzieć, że jeśli woltomierz wskazuje wartość 10-11 V może to świadczyć o słabej wydajności akumulatora i w najbliższym czasie będzie należało go wymienić. Warto jednak wiedzieć, że woltomierz w niektórych przypadkach również może się mylić i przekłamywać wyniki.

Z tego powodu warto po kilku dniach przeprowadzić powtórne badanie napięcia akumulatora. Jeśli spadek będzie większy niż 1 V, będzie to oznaczało, że trzeba zakupić nowy akumulator. Na rynku jest szeroki wybór woltomierzy w dość przystępnych cenach, zatem jego zakup nie powinien znacząco obciążyć domowego budżetu, a może powiedzieć wiele o stanie akumulatora samochodowego.